Drodzy Klienci, w tym tekście, postaramy się podpowiedzieć Wam, jak uniknąć pomyłek oraz zbyt wielkich wydatków przy zakupie materiałów, gdy zdecydujecie się na wykończenie wnętrz przy użyciu płytek ceramicznych.
Jak wiadomo płytki to jeden najchętniej wybieranych materiał wykończeniowych. Trudno się temu dziwić - są trwałe, łatwe w utrzymaniu, a nieograniczona ilość kolorów i wzorów sprawia, że sprostają wymaganiom nawet najbardziej wymagających.
Po podjęciu decyzji dotyczącej wyglądu pomieszczeń, stajemy przed nie lada wyzwaniem - obliczenia ilości potrzebnego materiału. Jak to zrobić? To pytanie może Was przyprawić o przysłowiowy „ból głowy”, a czasami nawet być jak mityczny senny koszmar – nie daje spać.
Pozwólcie zatem, że zdradzimy Wam kilka prostych zasad, których przestrzeganie z pewnością pozwoli Wam na uniknięcie pomyłek. Zanim ktokolwiek z Was przystąpi do analizowania czynników, które należy wziąć pod uwagę przy wyliczaniu metrów kwadratowych potrzebnych Wam płytek ceramicznych – pamiętajcie, że nie musicie być adeptami sztuki budowlanej. Nasza propozycja ułatwi zachowanie kontroli nad wydatkami oraz nad ekipą remontową.
Przystępując do obliczeń musicie, Drodzy Klienci odpowiedzieć sobie na następujące pytania :
1.W jaki sposób chcę mieć ułożone płytki?
2.Czy potrzebuję dużego zapasu materiału?
3.Jaką szerokość będzie miała fuga?
Poniżej przedstawiamy Wam informację, które pozwolą na znalezienie odpowiedzi na ww. pytania.
KLUCZOWE PYTANIA
1.W jaki sposób chce mieć ułożone płytki?
Ty tu urządzisz – trafne hasło doskonale znane z telewizyjnych reklam idealnie sprawdza się również w tym przypadku. To Ty, Drogi Kliencie, decydujesz o obliczu wnętrza swego domu.
Chyba nikt z Was popijając poranną kawę nie chcę czuć niesmaku patrząc na podłogę. Wybór wzoru ułożenia płytek w znacznym stopniu wpływa na wystrój wnętrza, ale co ważniejsze determinuje ilość materiału niezbędnego do jego wykończenia.
Wiele jest sposobów na układanie płytek, uzależnione jest to od Waszej fantazji oraz zasobności Waszego portfela. Najpopularniejsze z nich to: układ prosty, zrąb(tzw. cegiełka) oraz karo. Ten ostatni sposób generuje największe zapotrzebowanie na materiał, w jego przypadku należy doliczyć 15 % potrzebnej ilości, natomiast przy dwóch pierwszych sposobach doliczamy 10 %.
Istnieją również inne możliwości układania płytek np. naprzemienny, modularny czy jodełkowy - są one rzadziej wykorzystywane, a liczba płytek potrzebna do ich ułożenia zawiera się w przedziale od 5 do 15 %.
2.Czy potrzebuję dużego zapasu materiału?
W tym wypadku każdy z Was może poczuć się jak odkrywca, może nie jest to oglądanie urokliwego zachodu słońca nad Bałtykiem, bądź podziwianie pięknych, ośnieżonych, skąpanych w promieniach słonecznych szczytów w Tatrach....niemniej jednak - przyjrzenie się z taką atencją pomieszczaniu, które będzie przechodzić wymarzoną metamorfozę, pozwoli na właściwą ocenę tego, jaki zapas materiału należy uwzględnić podczas zakupów.
Pamiętajcie, że kształt powierzchni do wyklejenia ma największy wpływ na ilość kupowanych płytek. Powierzchnie prostokątne powodują najmniejsze straty materiału. Konieczność pokrycia płytkami narożników ścian, wnęk ściennych, skosów, niewielkich przestrzeni wokół drzwi oraz okien sprawia, że płytki muszą być przycinane - dlatego też należy pamiętać o doliczeniu odpowiedniej ilości materiału na takie docięcia.
Newralgiczną kwestią, w przypadku remontów łazienek i kuchni, jest nawiercanie otworów w płytkach, które przysparza dość sporo kłopotów nawet profesjonalistom – zwłaszcza wtedy, gdy otwór jest wycinany w pobliżu krawędzi płytki lub jej narożniku. Warto doliczyć kilka dodatkowych sztuk, na ewentualne starty w materiale.
3. Jaką szerokość będzie miała fuga?
Punktem wyjścia do podjęcia przez Was decyzji odnośnie tego zagadnienia jest wybór metody układania płytek - z wykorzystaniem fugi lub bez jej wykorzystania. Tak jak każdym przypadku gdzie są dwie opcje możemy pokusić się o stwierdzenie, że szkoły są dwie „falenicka” i „otwocka”.
Najpierw kilka słów o szkole „otwockiej” - istnienie na rynku płytek rektyfikowanych daje możliwość układania ich praktycznie bez fug. Sposób ten jest wykorzystywany przy płytkach o wymiarach 60 cm na 60 cm oraz większych, na dużych powierzchniach, które naturalnie pozwalają na wyeksponowanie walorów płytek wielkoformatowych. Przy wyborze takiego sposobu ułożenia płytek fuga nie jest uwzględniana w obliczeniach powierzchni.
Innym przypadkiem jest szkoła ”falenicka” - szerokość spoiny może mieścić się w przedziale od 1 mm do 8 mm. Spoina, której szerokość nie przekracza 3 mm, a powierzchnia, na której układane są płytki, nie musi być uwzględniana przez Was przy obliczeniach. Jeśli zaś zdecydujecie się na szeroką fugę – od 4 mm do 8 mm – w pomieszczeniu powyżej 15 m2 warto obliczyć zajmowaną przez nią powierzchnię i odjąć ją od tej, którą pokryją płytki.
PORA NA OBLICZENIA
Po tym jak już znajdziecie odpowiedzi na powyższe pytania – przystąpcie do następnego kroku. Niemal każdy podczas lekcji matematyki w szkole pod nosem zadawał sobie pytanie: „Na co mi ta wszystkie wzory obliczeniowe?”. Otóż, Drodzy Państwo - przydadzą się właśnie w takiej chwili.
Jeżeli na powierzchni docelowej ma być położony tylko jeden rodzaj płytek – zadanie mamy ułatwione. Nieco trudniej jest w sytuacji, kiedy aranżacja pomieszczenia zakłada zastosowanie na ścianach i / lub podłodze kilku rodzajów płytek, w tym różnego rodzaju ceramiczne wykończenia i dekory. Powierzchnia musi zostać obliczona dla każdego rodzaju oddzielnie. Należy pamiętać o odjęciu powierzchni otworów drzwiowych, okiennych czy innych miejsc, które pomija się podczas kładzenia płytek.
Metod obliczania jest kilka, ale w przypadku każdej z nich najważniejsza jest dokładność. Poniżej, specjalnie dla Was, prezentujemy dwa najpopularniejsze.
Sposób I
Sumujmy szerokość wszystkich ścian które mają być pokryte płytkami, mnożymy przez wysokość, do jakiej mają być ułożone płytki i w ten sposób otrzymujemy powierzchnię w metrach kwadratowych.
PRZYKŁAD
Jeśli chcemy położyć płytki do wysokości 1,5 m na ścianie o szerokości 6 m, stosujemy następujący wzór:
1,5 x 6 = 9 m2
W zależności od opisanych wyżej pytań, do tej liczby dodajemy jeszcze od 10 do 15 % (wszelkie docinki i straty), otrzymując w rezultacie:
9 + 10% = 9,9 m2
lub
9 + 15% = 10,35 m2
Sposób II
Jeśli znamy wymiar jednej płytki, możemy obliczyć ilość płytek znajdujących się w jednym rzędzie na danej ścianie, a następnie podzielić wysokość, do której zamierzamy je ułożyć przez szerokość płytki. W ten sposób otrzymamy ilość rzędów, które zapełnią ścianę. Mnożąc otrzymaną liczbę przez ilość płytek w jednym rzędzie, otrzymamy całkowitą ilość płytek potrzebnych do pokrycia powierzchni.
PRZYKŁAD
Jeśli płytka ma wymiar 30 cm na 60 cm:
na ścianie o szerokości 6 m przykleimy 10 płytek
600 cm/60 cm = 10
na ścianie do wysokości 1,5 m przykleimy 5 płytek
150 cm/30 cm = 5
czyli na całą powierzchnię potrzebujemy 50 płytek
10 x 5 = 50 sztuk
Podobnie jak w pierwszym przypadku, do otrzymanego w ten sposób wyniku doliczamy ok. 10% co daje nam 66 sztuk.
Jeżeli w opakowaniu jest 10 sztuk płytek, kupujemy 7 pełnych opakowań. Najczęściej płytki są sprzedawane w paczkach, w związku z tym, liczba potrzebnych nam płytek nie zgadza się z liczbą podawaną na opakowaniach. W takim przypadku zaokrąglamy w górę, chyba, że problem dotyczy jednej czy dwóch sztuk płytek, na przykład:
opakowanie zawiera 1,6 m2 płytek więc potrzebujemy
9/1,6 = 5,62 opakowania, czyli kupujemy 6 opakowań
ale jeżeli opakowanie zawiera 1,75 m2 płytek
9/1,75 = 5,14 opakowania, możemy zaryzykować kupno 5 opakowań.
ANGRA radzi:
* Im mniejsza jest powierzchnia do pokrycia płytkami, tym większy procentowo naddatek powinno się uwzględnić przy zakupie materiału.
* Jeżeli płytki kupowane są na długo przed planowanym ułożeniem na ścianie czy podłodze, należy wziąć pod uwagę odpowiedni margines ilościowy, ponieważ po dłuższym czasie ewentualne dokupienie takich samych płytek może być bardzo trudne.
* Planując ułożenie na ścianach lub podłodze określonego wzoru z różnego rodzaju płytek ceramicznych, należy szacować i kupować potrzebne ilości materiału, biorąc pod uwagę przede wszystkim liczbę każdego rodzaju płytek, a nie pokrywaną przez nie powierzchnię wyrażaną w metrach kwadratowych.
* Płytki należy dobrać rozmiarem do danej powierzchni i rozmieścić w taki sposób, aby docinki, czyli skrajne kafle nie były węższe niż połowa rozmiaru płytki. Całość wygląda wtedy estetycznie.
* Dla ułatwienia obliczenia ilości płytek skorzystać można z programu do projektowania wnętrz, który oprócz wykonania wizualizacji pomieszczenia pozwoli na obliczenie przewidywanej ilości za pomocą zaimplementowanego algorytmu obliczeń.
